19.11 piątek W południe bieg w terenie, korzystam póki mogę biegać za dnia, jak jest jasno. Spokojny bieg z truchtem na podbiegach gdzie trochę uciekło tętno. Ogólnie dobrze i lekko się biegło. /SFD/2021/11/19/c44e20abbc4a4f83a7352543d850fafa.jpg /SFD/2021/11/19/39896dd3dbe648bba273633a0ecc86df.jpg Po południu krótki trening. Chciałam spróbować [...]
Dokładnie jak Ghorta napisała, sam tytuł już jest typowo amerykański ;-) I wiele książek tamtejszych autorów które czytałam ma podobny marketingowy styl. Trzeba się przyzwyczaić. Natomiast uważam, że można z tego wyciągnąć sporo ciekawych informacji. Całej jeszcze nie przeczytałam, sama jestem ciekawa porad dietetycznych ;-) Ale też uważam że nie [...]
Paatik dzięki :-) GPK etap 3, rywalizacja GPS, Trójka i Piątka /SFD/2022/1/8/32c02de155e747afb8645789d2419077.jpg Najpierw rozgrzewka, taka jak zwykle przed podbiegami. Później pierwszy dystans czyli Trójka, szybko i intensywnie. Warunki do biegania bardzo dobre, zmrożona ziemia, nie było błota, prawie wcale lodu więc nie było ślisko, można było [...]
Paatik trzeba wiedzieć jak sobie strefy poustawiać ;-) Prawda taka że głowa dużo szybciej myśli że umieramy, jeszcze zanim tętno osiągnie czerwoną strefę. Jawor jestem tego pewna %-) Tomasz ostatecznie wybrałam Bieg Zbója który jest w tym samym terminie co Chudy. A dziś się udało, zrobiłam tą Hardą i to w czasie 2:36 :-D8-)
[...] Race 13km potrafi człowieka zniszczyć a 22km nie bez powodu nazywa się Pain %-) Hesia znając moje szczęście to @ przyjedzie jutro, na trasie, pewnie na najtrudniejszym podejściu pod górę %-) Jeszcze mnie coś od kilku dni łydka boli, ale masuje, smaruje i jest lepiej. Liczę na to że się "rozbiega" ;-) a jak nie to kompresy będą trzymać w kupie %-)
Fajny ten twoj trening w domu, super ze masz porecze do dipsow, trening konkretny, widac od razu ze taki pod ciebie, sila jest, unoszenia nad glowe lepiej by szly pewnie jakbys hantle miala bo wygodniej chwycic. A mniejsza waga tak, duzo daje, ja tez widze ogromna roznice jak mam na minusie 5-6kg wlasnie tez w dipsach i podciagnieciach.
Madzia na takich niskich kcal jak teraz to już nie pociągnę. Zresztą planowałam 2-4 tygodnie, dwa już minęły więc na kolejne dwa mogę coś dorzucić i zobaczymy jaki będzie efekt. 25.06 sobota Pobiegane. W planach podbiegi, ale bez pilnowania stref tętna, czasu pracy i przerw. Bardziej trening zadaniowy - po prostu wybiec na górę ;-) Miał być 3x [...]
Az musalam sobie wklepc w google co to jest parkrun hehe, no ok, juz wiem :) Ja to chyba zdecyowanie jestem bardzij stworzona do sportow i zajec indywidualnych, takei grupowe aktywnosci raczej nie dla mnie, za duzo chaosu jak dla mnie i jeszcze musze sie do innych dopasowywac :)
[...] mnie męczyło samo licznie makro dla mnie osobno i dla męża osobno, gotowanie trzech różnych posiłków. Chce to teraz uprościć żeby nie spędzać tyle czasu w kuchni. A jak się gotuje dla kilku osób to ciężko to liczyć a później dzielić, bo przecież nie odmówisz dziecku dokładki bo masz makro policzone ;-) I nie zawsze jest czas żeby dla [...]
[...] sił. Już wiedziałam że ciężko będzie poprawić czas z zeszłego roku. Na dodatek na trasie było takie zatrzęsienie grzybów, że aż żal nie zabierać. Mało tego, biegłam przez jakiś czas z Panem który okazał się doświadczonym grzybiarzem, co jakiś czas się zatrzymywał i zbierał piękne okazy. Ja w końcu też się skusiłam i kilka wzięłam do plecaka [...]
[...] odruch wymiotny. Postęp jest taki, że chociaż płynne kalorie przechodzą :-) Dziś myślałam żeby zrobić wolne i trening góry przełożyć na jutro, bo mam tylko krótkie, spokojne bieganie, ale w środę też mam trening góry i jednak przydałby się dzień przerwy pomiędzy treningami, nie wiem czy dam radę poćwiczyć w środę jak zrobię trening jutro @@-)
Madzia napewno jest lepiej niż było :-) jeszcze dużo można poprawić, ale jak widać te spokojne biegi naprawdę pozwalają wrócić do formy. Bardzo dobrze by było, jakby prędkość była trochę lepsza, ale to też się jeszcze wypracuje :-)
Dla mnie też istotne byłoby to, żeby Viki zrobiła to ćwiczenie dobrze technicznie, bo to zna, bo nawet mały ciężar wymusi na niej pracę i skupienie. Bo nie wiem, jak wygląda u niej technika przy rozciąganiu pasywnym, to też jest trudna rzecz. Inna sprawa, że przy rozciąganiu aktywnym efekty można osiągnąć w krótszym czasie, tzn. nie tym liczonym w [...]
Krzychu dzięki, dużo ciekawych uwag :-) Ja myślę że to w dużej mierze zależy od celu. Kiedyś oglądałam jakiś filmik o rozciąganiu, tam było coś o jakiś łańcuchach i ich skracaniu/wydłużaniu poprzez ruchu w stawach (nie wiem jak to fachowo opisać, bo nie pamiętam, ale to było na zasadzie że np. zgięcie kolana skraca łańcuch przez co ciągnięcie w [...]
[...] zejść. A góra jest wyjątkowo wredna bo stroma. A tak swoją drogą to przeczytałam naprawdę sporo różnych książek, gdzie autorami są zawodnicy, trenerzy, fizjolodzy, każdy ma jakieś swoje teorie i metody które się sprawdzają u amatorów i zawodowców, każdy może się pochwalić dowodami na to, że metody działają, każdy ma badania na poparcie [...]
A ty masz w ogole jakis chociaz jeden dzien w tygodniu, kiedy nie jestes w biegu, nie masz treningu, nie masz rolowania ani mobilek, NIC nie robisz poza wiadomo normalnymi obowiązkami domowymi? Serio proponuje zebys taki dzien rozwazyla, bo to nie jest korzystne bycie w takim biegu, ani dla regeneracji, ani dla redukcji, ani dla wynikow :-) i [...]
Krzychu jak będę w domu to sprawdzę w książce z ciekawości jakie tam są badania podane :-) Kury nie znam tej książki, ale 7-10 g węgli wydaje mi się naprawdę dużo. Książki które do tej pory czytałam raczej podawały przedział 4-6g. Poza tym ja zawsze taki bieg 45-60 minut w tlenie traktowałam jako "nic" czyli taki lekki wysiłek który nie wymaga [...]
[...] zaczęłam startować w OCR, ale kiedyś treningi były połączeniem ciężarów, kalisteniki, przeszkód i crossfitu ;-) Objętość biegowa zawsze była na podobnym poziomie, nawet jak biegałam tylko 3x w tygodniu to te biegi były dłuższe, min. 12 km i 1h10, jeden zawsze dłuższy 15km+ więc wychodziło ponad 40 km tygodniowo. Ogólnie to brałam udział we [...]
Paatik nie mogę się doczekać aż zakwitnie :-) 6.05 sobota Garmin Ultra Race Myślenice 2023 Tym razem rodzinne bieganie :-D Najpierw najmłodsza. Trasa jak na takie maluchy długa, zwykle biegają 100m a tu było 200m. Trochę się zagapiła na starcie bo zamiast biec patrzyła co robią inne dzieci ;-) Później biegła sama, nie za rękę (starszy w tym wieku [...]
13.05 sobota Runmageddon Rekrut 6km Kraków Najgłupszy RMG w jakim brałam udział. Pierwsza, większa część trasy na terenie Tauron Areny. Schody do góry, schody w dół, do góry, przekszoda na korytarzu, dół, góra, dół, góra, dół, przeszkoda, góra, dół i tak w kółko. Schody nawet mnie nie zmęczyły ale znudziły strasznie. Jakby im kasy i pomysłu [...]